Dźwięki życia
- Mia
- 8 paź 2015
- 2 minut(y) czytania
Życie jest jak wiolonczela...Piękne, lekkie, przyjemne i delikatne. Może być dźwięczne, harmonijne lub irytujące. Może brzmieć wyjątkowo lub nie... Może być wysokim lub niskim dźwiękiem w zależności od kompozytora. Może być pełne pokoju i nadziei lub przeciwnie, osnute całą masą obaw, lęków i strachu.Dla człowieka żyjącego z pasją i zamiłowaniem do muzyki, wiolonczela to instrument o niebiańskim brzmieniu. Dla człowieka pozbawionego wyobraźni, to tylko drewniana skrzynia z odrobiną metalu...Życie może być jak muzyka, jak dźwięk płynący "z duszy" tego niezwykłego instrumentu... Może być niczym śpiew ptaków lub jak głucha, tempa cisza. Tylko od nas zależy, który dźwięk uwolnimy w danej chwili. Mimo iż ma tylko cztery struny, ilość kombinacji jest nieskończona, jak nieskończone są losy tego świata.Jeśli będziemy ambitni, odważni i wytrwali usłyszymy muzykę, której brzmienie zaniesie nas do krainy szczęścia... W chwili gdy nie nastroimy instrumentu w odpowiedni sposób, gdy nie będziemy ćwiczyć, tak jak wymaga od nas tego nauczyciel, nie usłyszymy nic poza rzępolenie. Tylko ostry, metaliczny zgrzyt. By wydobyć upragnione echo, trzeba wielu lat ćwiczeń. Każda lekcja, każda kolejna próba, każda spędzona z nią godzina, przybliżają nas do tajemniczej krainy miodem płynącej. My sami możemy rozpłynąć się pod jednym z jej romantycznych akordów, przechodząc na koleje, trudniejsze poziomy zaawansowania.Wiolonczela jest niczym królowa. Jej budowa, kształt... Jest damą, odzwierciedleniem kobiecego piękna, kobiecej wrażliwości, kobiecej duszy... To czysta wibracja, Anioł... Trzeba wykazać się dojrzałością, wysiłkiem, determinacją i rzetelną pracą, by chciała nas słychać, by chciała wykonywać polecenia. Tylko człowiek o czystym sercu i wrażliwym słuchu jest godzien ułożyć ją na swym popiersiu by z szarpnięciem struny, otrzymać odpowiedź, na którekolwiek z pytań. Konsekwencja, wytrwałość i sumienny zapał... Pasja, energia, czyste serce i miłość... oto moje dźwięki...

Comments